Jak sobie radzić z tęsknotą?

Najczęściej tęsknimy za bliską osobą, ale obiektem tęsknoty nie musi być człowiek. Wiedzą o tym najlepiej ci, którzy, mieszkając zagranicą, z utęsknieniem wspominają rodzinny kraj czy dom, z którego się wyprowadzili po kilkudziesięciu latach. Jak sobie poradzić z tęsknotą, by nie towarzyszyła nam każdego dnia?

Czym jest tęsknota?

Tęsknota pojawia się, gdy doświadczamy braku kogoś lub czegoś, kogo/co uważamy za ważne dla nas. Znacznie łatwiej jest jednak poradzić sobie emocjonalnie z dwutygodniowym wakacyjnym wyjazdem dzieci na kolonie niż z przeprowadzeniem się „na starość” z ukochanego domu lat dziecięcych do mieszkania czy pogodzić się z faktem, że mąż czy żona wyjechał/a pracować w innym kraju i od tej pory będziemy widzieć ją/jego tylko kilka razy w roku. Jest jeszcze przecież tęsknota wynikająca z żałoby, w której nie ma nawet pocieszenia, że możliwe jest spotkanie z ukochanym zmarłym.

Tęsknota niesie za sobą emocje i stany: smutek, przygnębienie, rozdrażnienie. To szczególny stan, w którym z jednej strony doświadczamy braku – ukochanej osoby, miejsca, a z drugiej strony, pojawia się ona przecież dlatego, że czujemy z tymi osobami/miejscami więź. Tęsknotę niełatwo przeżywać, choć, jak ukazują badania przeprowadzone w 2010 r. przez dr Annę Braniecką ze Szkoły Wyżej Psychologii Społecznej, w których uczestniczyło 447 osób, tęsknota może mieć i pozytywne strony. Pomaga zrozumieć siebie, otoczenie, lepiej przystosować się do zmiany. Trzeba tylko sobie z nią poradzić…

 

Jak sobie poradzić z tęsknotą?

 

1. Pamiętaj, że to nic złego, że tęsknisz

Tęsknocie nie warto zaprzeczać, rzucając się w wir pracy czy spędzając jak najwięcej czasu poza domem, byle tylko nie siedzieć samotnie i nie myśleć. W dłuższej perspektywie łatwiej jest zastanowić się, jakie zmiany pomogłyby nam łatwiej pogodzić się z tęsknotą niż uporczywie odmawiać sobie przyznania, że nas ona dotyczy.

2. Korzystaj z dobrodziejstw nowych technologii

Codzienność bez ukochanej osoby u boku nie jest łatwa, jednak żyjemy w czasach, w których dzięki Internetowi można się w kilka sekund skontaktować z kimś mieszkającym na drugim końcu świata (jeśli akurat nie śpi). Rozmowy na wideo chatach można odbywać nawet codziennie, przesyłać zdjęcia, filmiki obrazujące to, co się wydarzyło danego dnia również. To w znacznym stopniu ułatwia oczekiwanie na czas, w którym dojdzie do upragnionego spotkania.

Często boimy się, że utracimy kontakt z osobą, która wyjechała daleko. Gdy np. nie odzywa się kilka dni, żalimy się więc, że wcale jej na nas nie zależy, że nie interesuje się już tym, co się u nas dzieje. Zamiast takich twierdzeń, mogących prowokować kłótnię, warto powiedzieć: „Tęsknię za tobą i martwię się. Dlaczego przez długi czas się nie odzywałeś?”.

3. Przypisz tęsknocie pozytywne strony

Nie jest łatwo zachować pozytywne nastawienie, tęskniąc za kimś, jednak przy odpowiednim nastawieniu jest to możliwe. Wyjazd dziecka na studia i jego wyfrunięcie z domu warto sobie przetłumaczyć na „mój syn/moja córka się rozwija, to będzie dla niego/niej dobre, dzięki temu znajdzie w przyszłości pracę, nie rozstajemy się na zawsze”, „mąż pracuje w Anglii, bo dzięki temu uzbieramy na nowy dom, a jak już wróci, zamieszkamy razem”, „tęsknię za swoim domem rodzinnym, ale nie mam już tylu sił, by pracować w ogrodzie, w mieszkaniu będzie mi lepiej”.

4. Wprowadź do swojej codzienności zmiany

André Gide, francuski pisarz, twierdził: „Człowiek nie może odkryć nowych oceanów, dopóki nie znajdzie odwagi, żeby stracić z oczu brzeg”. Tak samo nie przestanie skupiać się wyłącznie na tęsknocie, jeśli nie znajdzie odwagi, by wprowadzić do swojego życia zmiany, mogące mu pomóc lepiej ją znieść.

A do wyboru jest wiele możliwości: zapisanie się na zajęcia fitness z sąsiadką, wieczorne czytanie ulubionych książek czy oglądanie wciągających seriali, udanie się na kurs, o którym zawsze marzyliśmy, ale jakoś nie było na to czasu: językowy, naukę szycia czy pieczenia artystycznych tortów. Warto nawiązywać nowe znajomości, dzięki którym poczujemy się mniej samotni i sprawiać sobie małe przyjemności.

5. Skorzystaj z pomocy specjalisty

Czasem tęsknota przybiera tak duże rozmiary, że jej objawy mogą przypominać zaburzenia depresyjne. Szczególnie ciężko jest przetrwać tęsknotę w trakcie przeżywania żałoby. Żałobę podzielono na 4 etapy. Pierwszy to szok i niedowierzenie, drugi – właśnie tęsknota i żal, trzeci – dezorganizacja i rozpacz, a czwarty – reorganizacja. Po stracie bliskiej osoby z czasem powinno więc być łatwiej funkcjonować, ale nie u wszystkich tak się dzieje. Jeśli tęsknota za zmarłym bądź przebywającym daleko bliskim jest tak wielka, że utrudnia radzenie sobie z codzienną rzeczywistością, warto udać się po pomoc do psychologa lub psychiatry.

 

O Autorze

Agnieszka Szczytowska

Jestem psychologiem i terapeutą zajmującym się terapią partnerską i indywidualną dla osób dorosłych i młodzieży. Pracuje w nurcie poznawczo-behawioralnym oraz krótkoterminowej terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach. Jestem absolwentką psychologii i prawa w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej oraz studiów podyplomowych Seksuologia Kliniczna na Wyższej Szkole Finansów i Prawa pod kierownictwem prof. Lwa- Starowicza. Ukończyłam dwustopniowy kurs krótkoterminowej terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach oraz kursy z zakresu psychoterapii poznawczo-behawioralnej.